Char za pozowała i udzieliła wywiadu dla Vanity Fair.
O dziecku: "Chciałabym bardzo, wszystko jest w rękach Boga. Pary przechodzą wiele trudnych chwil, nastąpiły głębokie zmiany w naszym życiu osobistym, bycie razem zawsze było wyzwaniem. Mam bezgraniczne zaufanie do naszej miłości. Książę Albert jest moim mężem, ale zawsze był również moim najlepszym przyjacielem, i był w stanie mi pomóc pokonać przeszkody, które wydawały się nie do pokonania. "
piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńChar wygląda przepięknie na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się piękne zdjęcia i życzę im wspaniałego maleństwa:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. Mam nadzieję, że będą mieli z Albertem dziecko, oby.
OdpowiedzUsuńZdjęcia są przecudowne, każde z osobna.
OdpowiedzUsuńKomentarz w sprawie dziecka brzmi trochę dziwnie. Jakby chciała delikatnie potwierdzić, że mają problem z posiadaniem, a nie chęcią posiadania dzieci...
Może ma problemy z zajściem w ciążę i co ma powiedzieć? Mam nadzieje, że w w końcu doczekają się potomstwa.
OdpowiedzUsuńmożna gdzieś w internecie przeczytać ten wywiad?
OdpowiedzUsuńWyszła prześlicznie na tych zdjęciach.
OdpowiedzUsuńalessandra
http://studia-parla-ama.blog.pl/
Ta czarna z koronką bluzka przypomniała mi moją, jak była na mnie dobra to nie bardzo mi pasowała, przypadła mi do gustu, jak wyrosłam - smutne wspomnienie:( Mimo, to uważam, że jest jej w niej ślicznie. I jeszcze się rozpiszę tylko na jedno zdjęcie, to ostatnie. Lustro jeśli mnie pamięć nie myli, to symbolizuje przemijanie. Rozumiem, że zdjęcia takie mają inny wymiar, inną głębię. Ale, czy godzi się pokazywać je na zdjęciach?? Widocznie fotografia, nie liczy się z takimi drobnostkami, patrzy na efekt, wrażenie...
OdpowiedzUsuńps. u mnie wiersze filmowe, zapraszam